Zasoby nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce zwiększyły się w I kwartale br. o 82 tys. mkw., do 16,3 mln mkw. – wynika z szacunków firmy doradczej Cushman & Wakefield.
Za prawie cztery piąte podaży odpowiadało sześć parków handlowych, w tym jeden duży, liczący 38 tys. mkw. OTO Park Koszalin to największy tego typu obiekt oddany od 2013 r. Pozostałe parki to zdecydowanie mniejsze inwestycje, do 8 tys. mkw. Pozostała część podaży – 12 tys. mkw. – to rozbudowa istniejących nieruchomości (Wysockiego Park Handlowy w Białymstoku, Galeria Sieradzka).
Dominacja parków
Na koniec marca w budowie były 42 obiekty handlowe o powierzchni 400 tys. mkw., z czego 90 tys. przypada na rozbudowy. Również w przypadku inwestycji w toku królują parki handlowe. Centra stanowią jedynie 18 proc. Największe obiekty w trakcie ekspansji to łódzka galeria Nowa Sukcesja (35 tys. mkw.) oraz parki Silwana w Gorzowie Wielkopolskim (26 tys. mkw.) i BIG Ostróda (25 tys. mkw.).
Zdaniem ekspertów C&W prognozy dotyczące 2024 r. są dobre, gdyż analizując obiekty w budowie, można się spodziewać, że wyniki podaży będą zbliżone lub nawet lepsze niż w 2023 r.
– Odwiedzalność w centrach i parkach handlowych w I kwartale br. wyniosła średnio 420 tys. klientów na obiekt. To wzrost o 5 proc. wobec analogicznego okresu 2023 r. i 16 proc. więcej niż w 2022 r. Najlepszym miesiącem pod względem liczby klientów był marzec, gdzie średnia liczba odwiedzających wyniosła 455 tys. osób na obiekt – komentuje Ewelina Staruch, analityczna w C&W. – Analizując wpływy finansowe najemców nieruchomości handlowych w I kwartale, można zauważyć, że po uśrednieniu są one dosyć zbliżone do zeszłorocznych. Co ważne, inflacja przestała powodować, że obroty w ujęciu realnym są na kilkuprocentowym minusie. Ponadto nastroje konsumenckie nie pogorszyły się w stosunku do poprzednich miesięcy, a to dobry prognostyk dla całego rynku handlowego – dodała.