To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej

Politycy Koalicji Obywatelskiej namawiają PSL do wspólnego komitetu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ludowcy mają wiele zastrzeżeń, ale odpowiedzi jeszcze nie dali.

Publikacja: 28.03.2024 21:24

Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia

Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia

Foto: PAP/Piotr Polak

Jak informuje Interia, działacze PSL poważnie zastanawiają się nad ta propozycją. Politycy PO przekonują, że dzięki wspólnej liście mogą zdobyć więcej mandatów. Podkreślają też, że PSL i KO są w tej samej frakcji (EPL), a Polska 2050 – już w innej (Renew Europe).

Potrzebna szybka decyzja PSL

Wybory europejskie odbędą się 9 czerwca, ale już 22 kwietnia mija termin rejestracji komitetów wyborczych w PKW.Do tego czasu partie muszą więc zdecydować, w jakiej konfiguracji pójdą do wyborów.

Ten pomysł już pięć lat temu był niezwykle mocno postulowany w PSL.

Krzysztof Paszyk, szef klubu PSL

Krzysztof Paszyk, szef klubu PSL w rozmowie z Interią przyznaje, że pomysł startu pod szyldem EPL nie jest niczym nowym. - Już pięć lat temu był niezwykle mocno postulowany w PSL. Wówczas wygrała koncepcja szerszej koalicji, ale nie jest żadną tajemnicą, że z PO łączą nas więzy wieloletniej współpracy w ramach wspólnej grupy w Parlamencie Europejskim - mówi.

Co dalej z Trzecią Drogą?

Istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że w takim przypadku zakończyłby się projekt „Trzecie Droga”. Platforma od dawna chce odebrać Szymonowi Hołowni „pożyczonych” w wyborach parlamentarnych wyborców. - Nie do końca uważam, że w projekcie nie ma miejsca dla Polski 2050. Kwestia wyboru frakcji ciągle jest możliwa. Byłbym orędownikiem zielono-niebiesko-żółtej koalicji do wyborów europejskich - mówi Interii Krzysztof Paszyk.

Czytaj więcej

Nowy sondaż: KO liderem, duży spadek poparcia dla Trzeciej Drogi

Żadne wiążące decyzje w tej sprawie nie zapadną jednak przed wyborami samorządowymi. Jak informują To wyniki tych wyborów pokażą, jakie poparcie ma każda z partii tworzących koalicję rządzącą i wtedy będzie można rozpocząć negocjacje.

Jak informuje Interia, działacze PSL poważnie zastanawiają się nad ta propozycją. Politycy PO przekonują, że dzięki wspólnej liście mogą zdobyć więcej mandatów. Podkreślają też, że PSL i KO są w tej samej frakcji (EPL), a Polska 2050 – już w innej (Renew Europe).

Potrzebna szybka decyzja PSL

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”