Frankowicze zyskali nowy atut w sporach z bankami

Wyrok TSUE z 7 grudnia mówi, że klient nie musi oddawać nawet kwoty kredytu. Teraz sądy mają wszelkie dane, żeby sprawy frankowe załatwiać na pierwszej rozprawie – mówi radca prawny Mariusz Korpalski.

Publikacja: 08.12.2023 09:21

franki złote polskie banknoty

franki złote polskie banknoty

Foto: Adobe Stock

Czy  po wyrok TSUE w sprawach frankowych, który zapadł 7 grudnia (sygn. C-140/22),  frankowicze będą mieć w sądach łatwiej czy trudniej?

Zdecydowanie łatwiej. Pytania rzeczywiście dotyczą kwestii, które elektryzują tych klientów, którzy problemem frankowym już się interesują. Odpowiedź jest prosta: sądy nie mogą wprowadzać żadnych formalnych wymogów, które są nieznane w prawie krajowym.

Czytaj więcej

TSUE orzekł na korzyść frankowiczów. Co ten wyrok oznacza dla banków

O jakie dodatkowe wymogi tu chodzi?

Chodzi o oświadczenia wymagane od konsumentów o zgodzie na stwierdzenie nieważności umowy i rezygnacji z możliwości rezygnacji z sankcji nieważności. To jest trudna do zrozumienia konstrukcja wypracowana dwa lata temu przez Sąd Najwyższy, który nakazał pytać klienta, który chce sądowego stwierdzenia nieważności czy na pewno wie co robi.

I sądy tych oświadczeń wymagały?

Wymagały. I nawet nie same te oświadczenia były najgorsze, chociaż opóźniały postępowanie i dezorientowały klientów, którzy nie rozumieli dlaczego wymaga się od nich dodatkowego potwierdzenia treści pozwu. Najgorsze było skutki prawne wiązane z tymi oświadczeniami.

Jakie to były skutki?

Właściwie to nie były skutki oświadczenia, a skutki oczekiwania na oświadczenie. Sądy przyjmowały, że do momentu złożenia tego dodatkowego oświadczenia bank może nie być pewien, czy konsument nie cofnie pozwu o ustalenie nieważności. W konsekwencji sądy przyjmowały, że banki nie musiały zwracać rat zaraz po wezwaniu, a dopiero po tym oświadczeniu. W ten sposób, sądy przesuwały termin początkowy naliczania odsetek ustawowych należnych klientowi nawet o kilka lat. To po pierwsze. A po drugie, sądy przyjmowały na tej samej zasadzie, że banki mogą poczekać ze staraniami o zwrot kapitału, wypłaconego przecież bez ważnej umowy, aż do złożenia tego oświadczenia przez klienta.

Czytaj więcej

Co wyrok TSUE oznacza dla frankowiczów

Co zmienił ten wyrok?

Wyrok nakazuje stosować te same zasady do wszystkich: niezależnie czy dochodzą swoich praw na gruncie prawa krajowego czy, jak frankowicze, prawa unijnego. Odsetki dla konsumenta należy liczyć od dnia wezwania wysłanego do banku o zwrot rat. Z kolei przedawnienie roszczeń banku biegnie od momentu, kiedy bank mógł dochodzić zwrotu bezpodstawnie wypłaconego kredytu. Biorąc pod uwagę, że banki tak jak wszystkich przedsiębiorców w tym kraju, obowiązuje 3-letni termin przedawnienia, może to być istotny argument dla klienta za zaprzestaniem dalszych spłat.

Czy warto w tej sytuacji zawierać ugodę?

To zależy co w tej ugodzie się znajdzie. Trzeba wziąć pod uwagę ile dostaliśmy kredytu, ile oddaliśmy, ile bank jeszcze od nas żąda, a ile może trwać proces. Pamiętajmy, że zasadą nieformalną w sporach frankowych stało się sprowadzenie rozliczeń do tzw. kredytu darmowego, tzn. klient oddaje kwotę kredytu i nie ma żadnych zobowiązań wobec banku. Dzisiejszy wyrok mówi, że klient nie musi oddawać nawet kwoty kredytu. W każdym razie, obecnie sądy mają wszelkie dane, żeby sprawy frankowe załatwiać na pierwszej rozprawie.

Czytaj więcej

Tumidalski: Banki nie mogą liczyć na sądy, więc patrzą z nadzieją w stronę Sejmu

Czy  po wyrok TSUE w sprawach frankowych, który zapadł 7 grudnia (sygn. C-140/22),  frankowicze będą mieć w sądach łatwiej czy trudniej?

Zdecydowanie łatwiej. Pytania rzeczywiście dotyczą kwestii, które elektryzują tych klientów, którzy problemem frankowym już się interesują. Odpowiedź jest prosta: sądy nie mogą wprowadzać żadnych formalnych wymogów, które są nieznane w prawie krajowym.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego