Generalnie lepiej by było, żeby artyści nie kadzili swojej wspólnocie, tylko zajmowali się tym, co się nie udało albo jest zalążkiem katastrofy - mówi Jan Klata, reżyser, dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie od 1 września 2025 r.
Lewica broni porządku, jak kiedyś konserwatyści. Prawica odrzuca dawne zasady i wzywa do rewolucji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas