Problem banków: nieruchomości komercyjne. Problem zwłaszcza w Niemczech

Europejskie banki udzieliły 1,4 bln euro kredytów na budowę nieruchomości komercyjnych, a w tym sektorze doszło do kryzysu w Europie i w USA, ceny biurowców bardzo zmalały. Jak więc odzyskać te pieniądze?

Publikacja: 18.02.2024 15:05

Niemcy

Niemcy

Foto: Filip Frydrykiewicz

W trudnej sytuacji znalazły się zwłaszcza banki w Niemczech, bo spadek na rynku nieruchomości jest największy od kilkudziesięciu lat: zanikły nowe umowy, firmy wstrzymują rozpoczęte budowy, a dochodzi też do utraty ich płynności., inwestorzy pozbywają się ich akcji — odnotował Reuter.

Ceny nieruchomości komercyjnych w dół

Ceny nieruchomości komercyjnych zmalały w 2023 r. o 10,2 proc. — podała organizacja banków VDP Podobne spadki nastąpiły w całej strefie euro — wynika z danych EBC. Na niemiecki sektor nieruchomości przypadała jedna piąta produktu krajowego, niskie stopy procentowe zapewniały dopływ miliardów euro. Wzrost stóp i większe koszty prac budowlanych doprowadziły niektórych deweloperów do utraty płynności, bo zabrakło finansowania przez banki, zmalały ceny, nie było nowych umów.

Te ujemne skutki mogą mieć też wpływ na banki we Francji i Holandii, które najbardziej w Europie pożyczały sektorowi nieruchomości. W USA ten sektor odczuł je dodatkowo poważne zmniejszenie popytu na powierzchnię biurową.

Eksperci branży budowlanej uważają, że ceny będą nadal maleć. Obecna sytuacja nie jest zbyt przejrzysta, właściciele nieruchomości nie kwapią się do sprzedawania po niższych cenach, zarządzający aktywami nie obniżają wartości tego, czym zarządzają. — Wyceny są w dalszym ciągu za duże, każdy to wie. Ale w pewnej chwili człowiek musi spuścić spodnie — stwierdził Alexandre Grellier, założyciel firmy Drooms świadczącej usługi dla podmiotów handlujących nieruchomościami.

Zapaść na rynku

Konsekwencje dla banków będą zależeć od głębokości zapaści na rynku. Wiele firm niemieckich tego sektora ma nadzieję na poprawę sytuacji od połowy bieżącego roku, inne przewidują pogarszanie się do 2025 r.

Niemieckie banki przyznały 285 mld euro kredytów na nieruchomości komercyjne z łącznej sumy 1,4 biliona euro — wynika z danych Europejskiego Urzędu Bankowego (EBA). Największy w kraju Deutsche Bank przyznał ich najwięcej, na podium znalazły się też dwa Landesbanken z udziałami skarbu państwa. Deutsche podał w lutym o przyznaniu 17 mld euro pożyczek sektorowi nieruchomości komercyjnych w USA, mocno dotkniętemu kryzysem. To ponad 3 proc. jego całej puli kredytów, a ponad jedna czwarta łącznej sumy 76 mld euro wszystkich unijnych banków, pożyczonej Amerykanom.

Niemieckie banki są bezpośrednio zaangażowane w amerykański rynek nieruchomości komercyjnych, w odróżnieniu od większości banków w Unii Europejskiej. Niektóre z tych ostatnich są bardziej zaangażowane w kredytowanie takich nieruchomości. Największymi są holenderski Rabobank i francuski BNP Paribas. Banki francuskie pożyczyły temu sektorowi nieco więcej niż niemieckie, na trzecim miejscu znalazły się holenderskie, przed włoskimi i hiszpańskimi — wynika z danych EBA.

A perspektywy na najbliższą przyszłość są złe — zdaniem ekspertów, choć obniżenie w tym roku przez EBC stóp procentowych może dać pewną ulgę, a ponadto nie wszystkie rynki nieruchomości w Europei są w tak złym stanie jak w Niemczech. — Zmiany tendencji dotyczącej cen nieruchomości jeszcze nie widać, mimo częstych spekulacji. Sytuacja pozostanie więc na razie trudna w tym roku — uważa Jens Tolckmitt, prezes VDP.

EBC uprzedził w listopadzie, że spadek w sektorze nieruchomości może potrwać kilka lat, ale jego zdaniem ten sektor nie jest na tyle duży, by zagroził całemu sektorowi bankowemu. MFW z kolei uznał, że mniejsze i regionalne banki, zwłaszcza w Stanach, a także pozabankowi pośrednicy finansowi zaangażowani w ten sektor mogą mieć problemy. Szef niemieckiego organu nadzoru rynku bankowego BaFin ostrzegał w styczniu, że ten rok będzie mniej korzystny dla zysków banków, a sektor nieruchomości oznacza dla nich większe ryzyko.

W trudnej sytuacji znalazły się zwłaszcza banki w Niemczech, bo spadek na rynku nieruchomości jest największy od kilkudziesięciu lat: zanikły nowe umowy, firmy wstrzymują rozpoczęte budowy, a dochodzi też do utraty ich płynności., inwestorzy pozbywają się ich akcji — odnotował Reuter.

Ceny nieruchomości komercyjnych w dół

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Co trzeba naprawić w państwowych bankach
Banki
Te banki z UE nie chcą rozstać się z Rosją. Pazerność zamiast etyki
Banki
Alior Bank szuka nowego prezesa. Miotła w zarządzie
Banki
Ostatnie ostrzeżenie Białego Domu. Raiffeisen bliski utraty amerykańskiego rynku
Banki
Mirosław Czekaj, p.o. prezesa BGK: Rola naszego banku w rozwoju Polski może być większa