Oto obraz Jana Matejki z 1862 roku – Stańczyk na balu u królowej Bony, mędrzec w błazeńskiej czapce, przestrzegający króla przed skutkami błędnych decyzji i zatroskany w przeczuciu przyszłych klęsk. W tle, za otwartymi drzwiami, trwa beztroska zabawa dworska. To jedno z przedstawień, jakie wrosły w naszą pamięć jako element rzeczywistości kulturowej, z jakiej wyrastamy. Na współczesnym płótnie młodego artysty Mikołaja Sobczaka, czerpiącym z innej historycznej sceny symbolu, „Kucia kos” Artura Grottgera, pojawiają się, wydobyte z „drugiego rzędu” historii postaci. W ujęciu Sobczaka we wspólnym działaniu spotykają się kobiety – bohaterki Solidarności oraz strajku kobiet.